sobota, 20 kwietnia 2013

Tragedia. (Miriam)

     Okropność.... Mam ochotę rzucić się na dywan i walić pięściami... Ale to nic nie da.... ON MNIE ZOSTAWIŁ.... Jak on mógł? Nigdy w życiu nie cierpiałam bardziej... Nie mogę oddychać, nie jestem w stanie nawet płakać, w takim jestem szoku! On roztrzaskał mnie na miliony kawałków....



     Odszedł... Zostawił mnie z byle powodu. Z zazdrości. Wyzwał mnie od suki i usunął z życia, tak po prostu, tak łatwo... Zostawił mnie przed maturą, przed poniedziałkowym egzaminem na prawo jazdy, zostawił mnie w najgorszym momencie mego życia.

     Zranił mnie jak nikt.

2 komentarze:

  1. Kochana Miriam, prosiłbym o więcej wpisów...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana Miriam, prosiłbym o więcej wpisów...

    OdpowiedzUsuń