piątek, 17 maja 2013

Z nią. (Miriam)

     Wczoraj był jeden z najlepszych, kurde, dni w tym roku. Spotkałam się z kuzynką, która dziś ma urodziny, ale jedzie gdzieś ze swoim menem, więc ze mną spotkała się wczoraj. Miała zły humor a zawsze jak mamy złe humory to idziemy do lasu robić ognisko. Kazała mi po drodze kupić zmywacz, bo malowała paznokcie i coś powyjeżdżało.
     Poszłyśmy do lasu, wcześniej dostała ode mnie oczywiście prezencik, piwko, czekoladki i ramka z naszym zdjęciem, podobało jej się, wciskała mi piwo i czekoladkę na siłę ale niestety ja ani nie jem słodyczy, bo trzymam linię, jak to się mówi, ani nie piję alkoholu, bo zabrania mi religia (jestem muzułmanką, ale nie mam bomb, spokojnie.)
     Obgadałyśmy znowu cały świat, potem poszłyśmy wgłąb lasu, wzięłam swoje zeszyty z matmy na podpałkę więc powyrywałyśmy kartki i podpaliłyśmy, paliło się dobrze, potem przygasło, więc kuzynka pobiegała, poprzynosiła patyki i wrzuciła razem z liśćmi do "ogniska". Ale coś sie nie jarało, zgasło, więc jej mówię, że przecież mam ten zmywacz. Ona mówi, że to się nie zapali, bo nie ma alkoholu, a ja, oczywiście jak to ja, polałam całe "ognisko" zmywaczem i mówię, żeby teraz podpaliła. Przyłożyła ogień z zapalniczki i... BUM! :D Kupa śmiechu! Ale przynajmniej zaczęło się ładnie palić.
     Potem skończyło się piwo i trzeba było iść do sklepu, ale co z ogniskiem? Ah przecież tu wrócimy, niech się pali, tak, niech się pali ogień w lesie, co tam. Nie gasząc go, poszłyśmy, ale sklep był trochę daleko, więc uznałyśmy, że ogień sam zgaśnie a my zapieprzamy na łąkę robić nowe ognisko. W sklepie kupiłyśmy dwie gazety na podpałkę, dwa zmywacze do paznokci, piwo dla niej.
Poszłyśmy na łąki i powtórka. Znów patyczki, gazety, zmywacz i BUM. Paliło się, była godzina 21:00 więc prawie było cieplutko. Ale jak ogień zgasł, to znów było zimno i trzeba było się zebrac do domu. Kuzynka odporowadziła mnie na przystanek i pojechałam sobie do domku. A dzisiaj? Znów brak planów i znów cały dzień będę się nudzić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz